Dodana: 1 luty 2007 09:02

Zmodyfikowana: 1 luty 2007 09:02

Druga liga na łomżyńskim stadionie

Odetchnąłem z ulgą – przyznaje Marcin Sroczyński, wiceprezydent Łomży. PZPN orzekł, że Łomżyński Klub Sportowy najprawdopodobniej zostanie dopuszczony do II ligi, nawet gdy nie będzie gotowy stadion.

Przedstawiciele PZPN wskazali, które z wymogów akredytacyjnych są najważniejsze, aby stadion mógł być warunkowo dopuszczony do drugoligowych rozgrywek. Chodzi m.in. o monitoring trybun i ich rozdzielenie na sektory dla kibiców miejscowych i przyjezdnych. Na niewystarczającą ilość miejsc siedzących (jest 900, ma być 1,5 tys.) PZPN przymknie oko, o ile ich zwiększenie będzie zawierała dokumentacja modernizacji. A rozpoczęcie II ligi na własnym stadionie jest ważne i dla zespołu i dla kibiców. A także dla miasta, które właśnie unieważniło przetarg na modernizacje i wyznaczyło jego kolejny termin. Zachodziła obawa, że wykonawca nie zdąży przed wrześniem z remontem płyty boiska.

– Wskazaliśmy firmie, która przystąpiła do przetargu, jakie błędy popełniła – mówi wiceprezydent Sroczyński. – Mam nadzieje, że teraz w przetargu zostanie wyłoniony wykonawca i prace rusza.

Harmonogram remontu zostanie podporządkowany rozgrywkom. Na początek – rozbiórka niepotrzebnych i starych elementów, a także wymiana trybun. Tak, aby piłkarze mogli bez przeszkód grać i trenować. Ostateczne decyzje w sprawie dopuszczenia głównej płyty wyda podlaski oddział PZPN. Teraz największym problemem jest pozyskanie sponsorów. Prezydent Jerzy Brzeziński zaangażował się w pomoc klubowi (w przyszłym roku sfinansuje wszystkie wyjazdy), wsparcie obiecała też sejmowa komisja sportu, jednak na razie wszelkie zabiegi są bezskuteczne. Jedynym sponsorem zostaje Browar Łomża, a jego pieniądze nie wystarczają.

Gazeta Współczesna

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook